Hej!
Dawno mnie tutaj nie było. Postanowiłam zrezygnować z prowadzenia tego bloga. Nie pisałam systematycznie postów, co pewnie zauważyliście.
Po półrocznej przerwie postanowiłam założyć nowego bloga. Jeżeli ktoś jest zainteresowany tym, co się u mnie dzieje zapraszam tutaj: http://julkaa-julka.blogspot.com/
Do zobaczenia na nowym blogu!
10.09.2014
04.01.2014
Blog + Odpadanka cz. II
Hejka Kochani!
Nie pisałam do Was przez miesiąc, ale to dlatego, że musiałam wszystko przemyśleć i jakoś to ogarnąć. Chodziło mi oczywiście o bloga. Przez to, że nieregularnie dodaję posty, tracę czytelników (przynajmniej ja tak uważam). Bo po co ktoś ma odwiedzać mojego bloga, wiedząc, że już miesiąc nie dodaję posta i pewnie go nadal nie dodałam? To bez sensu. Mam zamiar to zmienić, ale ze mną jest, jak jest. Nie wiem, czy to mi się uda. Pragnę częściej dodawać posty, ale czasami nie mam na to ochoty. Nie chce mi się robić zdjęć i tak dalej... Moim marzeniem jest mieć dużo obserwatorów i wyświetleń. Ale jak ja mam to zrobić? Nie dodając postów? Nie robiąc nic w tym kierunku? Zaczęłam patrzeć na to wszystko z Waszej strony. Będę robić wszystko, żeby Was nie stracić, żeby Was zadowolić, żebyście z chęcią odwiedzali mojego bloga i zostawali tu na dłużej. Wiem, może to, co tu piszę wydaje się być nierealne, ale tak będzie! Ostatnio zastanawiałam się nad moim postanowieniem noworocznym. I co wymyśliłam? Będę dodawać więcej postów! Chcę, aby tych postów było co najmniej 4-5 w miesiącu. Może w to nie wierzycie, ale tak będzie! Tak musi być!
A teraz mam dla Was kolejną, drugą już, część odpadanki. Zdecydowaliście, że powinno odpaść zdjęcie numer 1. Tak tez się stało. A które zdjęcie teraz? Piszcie w komentarzach! :)
Pa ;*
Nie pisałam do Was przez miesiąc, ale to dlatego, że musiałam wszystko przemyśleć i jakoś to ogarnąć. Chodziło mi oczywiście o bloga. Przez to, że nieregularnie dodaję posty, tracę czytelników (przynajmniej ja tak uważam). Bo po co ktoś ma odwiedzać mojego bloga, wiedząc, że już miesiąc nie dodaję posta i pewnie go nadal nie dodałam? To bez sensu. Mam zamiar to zmienić, ale ze mną jest, jak jest. Nie wiem, czy to mi się uda. Pragnę częściej dodawać posty, ale czasami nie mam na to ochoty. Nie chce mi się robić zdjęć i tak dalej... Moim marzeniem jest mieć dużo obserwatorów i wyświetleń. Ale jak ja mam to zrobić? Nie dodając postów? Nie robiąc nic w tym kierunku? Zaczęłam patrzeć na to wszystko z Waszej strony. Będę robić wszystko, żeby Was nie stracić, żeby Was zadowolić, żebyście z chęcią odwiedzali mojego bloga i zostawali tu na dłużej. Wiem, może to, co tu piszę wydaje się być nierealne, ale tak będzie! Ostatnio zastanawiałam się nad moim postanowieniem noworocznym. I co wymyśliłam? Będę dodawać więcej postów! Chcę, aby tych postów było co najmniej 4-5 w miesiącu. Może w to nie wierzycie, ale tak będzie! Tak musi być!
A teraz mam dla Was kolejną, drugą już, część odpadanki. Zdecydowaliście, że powinno odpaść zdjęcie numer 1. Tak tez się stało. A które zdjęcie teraz? Piszcie w komentarzach! :)
Pa ;*
01.12.2013
T-shirt z kokardką
Cześć Kochani!
Długo nie pisałam, wiem, ale to z braku czasu. Szkoła, dużo obowiązków, itd...
Długo nie pisałam, wiem, ale to z braku czasu. Szkoła, dużo obowiązków, itd...
Tydzień temu w piątek byliśmy z kilkoma klasami w kinie. Sam film nie przypadł mi do gustu, ale chodzenie po Focusie tak! Kupiłam sobie t-shirt z kokardką. Ta kokardka po prostu mnie urzekła. Jak ją zobaczyłam, stwierdziłam, że muszę kupić ten t-shirt. Zresztą, zobaczcie sami!
T-shirt - klik
Rurki - sklep chiński
I jak Wam się podoba? Macie taki t-shirt?
Pa ;*
27.10.2013
Zadaj mi pytanie!
Cześć!
W poniedziałek, po powrocie ze szkoły, rozchorowałam się. Siedziałam w domu aż do piątku. Jestem już zdrowa, więc jutro już do szkoły idę. Szczerze? Stęskniłam się za szkołą.
Od dawna chciałam zrobić coś ciekawego na blogu. Niestety, nie miałam żadnych pomysłów. Dopiero dzisiaj mnie olśniło! Wpadłam na pomysł, abyście zadawali mi pytania. Na te pytania odpowiem może za tydzień, może za dwa tygodnie. Zależy, ile tych pytań będzie. Będzie mało - będę czekać, aż pojawi się ich więcej. Będzie dużo - odpowiadam na pytania od razu. :) Liczę na Was!
Pa :)
W poniedziałek, po powrocie ze szkoły, rozchorowałam się. Siedziałam w domu aż do piątku. Jestem już zdrowa, więc jutro już do szkoły idę. Szczerze? Stęskniłam się za szkołą.
Od dawna chciałam zrobić coś ciekawego na blogu. Niestety, nie miałam żadnych pomysłów. Dopiero dzisiaj mnie olśniło! Wpadłam na pomysł, abyście zadawali mi pytania. Na te pytania odpowiem może za tydzień, może za dwa tygodnie. Zależy, ile tych pytań będzie. Będzie mało - będę czekać, aż pojawi się ich więcej. Będzie dużo - odpowiadam na pytania od razu. :) Liczę na Was!
Pa :)
20.10.2013
Chwile relaksu ♥
Cześć!
Dzisiaj chciałam wyjść na dwór porobić sobie kilka fotek, ale na dworze jest strasznie zimno. Podobno za kilka dni ma być ładnie i ciepło, więc postaram się to wykorzystać.:)
W związku z tym, że nie poszłam na dwór, zrobiłam sobie Cafe Latte i pooglądałam telewizję. Uwielbiam takie chwile! Kocham pić ciepłe Latte... Mmm... Pycha!
Niestety, niedziela się powoli kończy. Zaczyna się nowy tydzień, szkoła, obowiązki. Jeszcze na samo "dzień dobry" mam jutro na pierwszej lekcji test z niemieckiego. Później będę pewnie miała kartkówkę z historii, bo pani kazała się przygotować. Na szczęście nie jest najgorzej, bo w środę, jak poszłam do szkoły po chorobie miałam zapowiedziany test/kartkówkę (?) z muzyki, potem niezapowiedzianą kartkówkę z chemii, zapowiedzianą kartkówkę z geografii, a na sam koniec pani od historii też chciała nam zrobić kartkówkę! Ale jakoś ją przekonaliśmy i piszemy ją jutro. Co najlepsze, wszystkie te lekcje były jedna po drugiej!
Do następnej :*
Dzisiaj chciałam wyjść na dwór porobić sobie kilka fotek, ale na dworze jest strasznie zimno. Podobno za kilka dni ma być ładnie i ciepło, więc postaram się to wykorzystać.:)
W związku z tym, że nie poszłam na dwór, zrobiłam sobie Cafe Latte i pooglądałam telewizję. Uwielbiam takie chwile! Kocham pić ciepłe Latte... Mmm... Pycha!
Niestety, niedziela się powoli kończy. Zaczyna się nowy tydzień, szkoła, obowiązki. Jeszcze na samo "dzień dobry" mam jutro na pierwszej lekcji test z niemieckiego. Później będę pewnie miała kartkówkę z historii, bo pani kazała się przygotować. Na szczęście nie jest najgorzej, bo w środę, jak poszłam do szkoły po chorobie miałam zapowiedziany test/kartkówkę (?) z muzyki, potem niezapowiedzianą kartkówkę z chemii, zapowiedzianą kartkówkę z geografii, a na sam koniec pani od historii też chciała nam zrobić kartkówkę! Ale jakoś ją przekonaliśmy i piszemy ją jutro. Co najlepsze, wszystkie te lekcje były jedna po drugiej!
Do następnej :*
19.10.2013
Już jesień
Heej!
Jesień już mamy prawie miesiąc, a ja jeszcze nie mam jesiennych fotek... ;( Chciałam iść zrobić zdjęcia w niedzielę lub w poniedziałek, ale się rozchorowałam. Na szczęście jestem już zdrowa, więc wyszłam na dwór porobić fotki jesieni. :D Fotki ze mną pojawią się prawdopodobnie jutro.
Jak napisałam już wcześniej, zrobiłam kilka fotek. Niektóre drzewa są już prawie gołe, a innym jeszcze do tego trochę daleko. Lubię jesień, te kolory... Niestety, na dworze jest zimno, co takie fajne nie jest. Ale my Polacy już tak mamy: są upały - za gorąco, są mrozy - za zimno. :)
Pa Kochani ;*
06.10.2013
To już rok!
Siema!
Miłego oglądania!
23.09 mój blog świętował pierwsze urodziny. W niedzielę odpowiadałam na pytania na Ask'u. Było ich dosyć sporo, za co dziękuję. Dziękuję także za lajki. :) Skoro ten pierwszy rok zleciał tak szybko, to dalej będzie już z górki. :D
Specjalnie dla Was zrobiłam filmik z podziękowaniami. Wiem, nie jest on ideałem, ale liczą się słowa i chęci.
Miłego oglądania!
Pa! ;*
14.09.2013
Konkurs!
Siema!
Razem z Klaudią z bloga My life organizujemy konkurs, w którym do wygrania jest jedna z trzech nagród!
I nagroda: Nagłówek na bloga zrobiony przeze mnie.
II nagroda: Polecenie bloga w sześciu postach (w tym jednym osobnym) na blogu moim i Klaudii.
III nagroda: Nagłówek na bloga zrobiony przeze mnie i polecenie bloga w sześciu postach (w tym jednym osobnym) na blogu moim i Klaudii.
Oto zasady:
1. Obserwuj publicznie mojego bloga. (Jeśli nie możesz, kliknij "obserwuj" w "o mnie".)
2. Obserwuj publicznie bloga Klaudii. klik
3. Polub FanPage mojego bloga. klik
4. Polub FanPage bloga Klaudii. klik
5. Na swoim blogu napisz kilka zdań o tym konkursie, wklej zdjęcie zamieszczone poniżej i daj link bloga, z którego przychodzisz.
6. W komentarzu napisz "Biorę udział", podaj swój e-mail, imię i dwie pierwsze litery nazwiska, nazwę pod którą obserwujesz blogi i adres Twojego bloga.
Zgłaszajcie się do 26.09.2013r. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone 27.09.2013r.
WSZYSTKIE WARUNKI BĘDĄ SPRAWDZONE!!!
08.09.2013
Zgapianie
Hejka!
Dzisiaj poruszę temat zgapiania. Nie spotkałam się z tym na żadnym blogu, więc stwierdziłam, że warto byłoby napisać coś na ten temat. Post jest długi, lecz bardzo rzadko piszę takie posty i myślę, że z chęcią przeczytacie to, co chcę Wam przekazać.
Na początek: Co to jest zgapianie?
Zgapianie to po prostu naśladowanie innej osoby. Często zgapia się nazwy na ask'u, adres bloga, bądź filmik.
Dzisiaj poruszę temat zgapiania. Nie spotkałam się z tym na żadnym blogu, więc stwierdziłam, że warto byłoby napisać coś na ten temat. Post jest długi, lecz bardzo rzadko piszę takie posty i myślę, że z chęcią przeczytacie to, co chcę Wam przekazać.
Na początek: Co to jest zgapianie?
Zgapianie to po prostu naśladowanie innej osoby. Często zgapia się nazwy na ask'u, adres bloga, bądź filmik.
Nazwa na ask'u
PIERWSZA WERSJA: Jest dziewczyna A i
dziewczyna B. Dziewczyna A wymyśliła sobie nazwę "Królowa Wakacji".
Dziewczyna B też chciała wymyślić sobie fajną nazwę, ale jej się nie udawało.
Odwiedziła więc profil dziewczyny A i stwierdziła, że jak będzie miała taką
samą nazwę, to nikt tego nie zauważy. Jednak się myliła... Zamiast pytań ma
tylko wypowiedzi rozzłoszczonych ludzi, w których mają pretensje do niej, że
nie potrafi sobie wymyślić nazwy, tylko zgapia, albo chce być taka fajna jak
tamta osoba i dlatego ma taką samą nazwę. To było świadome zgapianie. Ja jednak
widzę też nieświadome zgapianie.
DRUGA WERSJA: Dziewczyna B nie była na
profilu dziewczyny A i nawet o niej nigdy nie słyszała. Wymyśliła sobie taką
nazwę i myślała, że tylko ona będzie miała taką nazwę.
Adres bloga
Rzadko spotyka się oskarżenia o zgapianie
adresu bloga, jednakże takie oskarżenia padają. Podam Wam przykład dwóch
blogerek: Lucy i Wiśki.
Jak wiemy, tak wygląda adres bloga Lucy:
lucy-luucy.blogspot.com , a tak Wiśki: wiska-wiskaa.blogspot.com No i
oczywiście ludzie mają pretensje do Wiśki, że zgapiła od Lucy. Przecież w
adresie jest imię, myślnik i imię z podwojoną literą. To jest normalny adres
bloga! Mnóstwo nastolatek ma podobny adres bloga! To, że popularna blogerka ma
taki adres, to znaczy, że reszta ludzi od niej ściąga? A może tego typu adres
wymyśliła mało popularna blogerka i teraz siedzi cicho i nie chce się do tego
przyznać, bo inni jej nie uwierzą i wyśmieją?
Filmik na YouTube
A teraz najczęściej spotykane zgapianie -
filmiki. To już jest na prawdę bardzo dziwne. To, że jedna osoba ma taki
filmik, to druga już nie może go mieć?! To bzdura! To tak, jakbym ja była
pierwszą osobą na świecie i miałabym głowę, a Ty byłabyś drugą osobą na świecie
i też miałabyś głowę, to od razu zgapiłaś! Bo przecież Ty też masz głowę! A
tylko ja mogę mieć głowę!
Jak dla mnie nie ma takiego czegoś jak
zgapianie. Żyjemy w wolnym kraju i każdy może robić to, co chce!!!
A Wy, co o tym myślicie?
PS. Tak mi to teraz przyszło na myśl:
czemu pretensji o zgapianie nie ma np. dziewczyna A do dziewczyny B, tylko grupa
ludzi?
Pa :)
01.09.2013
Back to school
Hey!
Już jutro rozpoczęcie roku szkolnego... Trochę smutno jest, fakt, ale trzeba iść
pozytywnie nastawionym przez życie! Pięć dni nauki - weekend wolny, pięć dni nauki
- weekend wolny... Teraz czeka mnie o wiele więcej nauki niż w podstawówce...
;( Wtedy po szkole odrobiłam szybko lekcje, poszłam na dwór, potem ewentualnie
siedziałam przy laptopie :) Teraz pewnie ta ostatnia rzecz z mojej listy
odpadnie... ;c Posty pewnie będą się pojawiać w piątki, soboty i niedziele...
Ale czy będą one na pewno w te dni? Tego nie mogę Wam obiecać, bo sama nie
wiem... Przecież nie będę do Was pisać, byleby tylko coś było... Ale postaram
się, by post pojawił się chociaż raz w tygodniu! :)
Teraz na pożegnanie nie napiszę Wam:
"Do jutra", bo nie wiem, czy jutro do Was napiszę, więc...
Do następnej! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)